Adopcja społeczna to tez jednak ryzyko dziecka po przejściach, obciazonego chorobami, traumami ale ile dobrego można zrobić dla takiego dzieciaczka Odpowiedz Reakcje: margaretka89
#465 821 Cześć dziewczyny. No i dostałam @, czyli mój cykl trwał 17 dni i idąc 8 dnia już byłam po owulacji mimo tego pęcherzyka 15mm i test owulacyjny 4 dc wskazywał dobrze. Zastanawiam się teraz, co zrobić, bo lekarz na pewno będzie chciał mnie wrzucić na sztuczny znowu, bo powie, że mój naturalny cykl jest nieprzewidywalny. Oczywiście nie zgodzę się na sztuczny po tym rozregulowaniu i nieudanej próbie na sztucznym. Ale mam pytanie, czy wiecie albo możecie spytać swojego lekarza, zwłaszcza te dziewczyny co brały sildenafil, czy może być inny lek, bo ten jest na receptę. W aptece powiedziała mi farmaceutka, że np. maxigra ma ten sam skład i jest bez recepty i jeszcze jakiś jeden. Czy brałybyście na własną rękę na enndo? Jeśli tak, to od którego dc? Jak chcesz miec na naturalnym a taki dziwnie cykl w tym miesiacu byl to albo bym teraz probowala z lekarzem wylapac owulacje. Choc z Twoim moze byc to trudne widzac co zrobil w poprzednim mcu albo poczekaj jeden mc, zeby wrocil poprawny cykl bo pewnie rozlegulowal sie po punkcji... albo zmien lekarza. Na pewno nic nie bralabym na wlasna reke. reklama #465 822 Jak chcesz miec na naturalnym a taki dziwnie cykl w tym miesiacu byl to albo bym teraz probowala z lekarzem wylapac owulacje. Choc z Twoim moze byc to trudne widzac co zrobil w poprzednim mcu albo poczekaj jeden mc, zeby wrocil poprawny cykl bo pewnie rozlegulowal sie po punkcji... albo zmien lekarza. Na pewno nic nie bralabym na wlasna reke. Dzięki Już jestem w desperacji i chwytam się wszystkiego. Idę w czwartek do niego i jak mi nic sensownego nie powie, to pójdę do innego lekarza. Ja po punkcji miałam normalny cykl. Ten cykl przygotowawczy do transferu z estrofemem mi rozwalił naturalny. Liczę, że już ten wróci do normy. Jak miałam estrofem i lekarz stwierdził, że już nic nie będzie z tego, to poprostu kazał wziąć już duphaston przez 7 dni i tyle. Cykl trwał 24 dni (ja mam 31 dniowe). Nie wiem, czy tamten pęcherzyk pękł, może przetrwał i stąd takie zaskoczenie. Zacznę robić testy na owulację juz od 3 dc, żeby samej cokolwiek wiedzieć. #465 823 Dzięki Już jestem w desperacji i chwytam się wszystkiego. Idę w czwartek do niego i jak mi nic sensownego nie powie, to pójdę do innego lekarza. Ja po punkcji miałam normalny cykl. Ten cykl przygotowawczy do transferu z estrofemem mi rozwalił naturalny. Liczę, że już ten wróci do normy. Jak miałam estrofem i lekarz stwierdził, że już nic nie będzie z tego, to poprostu kazał wziąć już duphaston przez 7 dni i tyle. Cykl trwał 24 dni (ja mam 31 dniowe). Nie wiem, czy tamten pęcherzyk pękł, może przetrwał i stąd takie zaskoczenie. Zacznę robić testy na owulację juz od 3 dc, żeby samej cokolwiek wiedzieć. To moze ten estrofem, a pozniej duphason tak rozlegulowaly... tak jak mowisz, ten pecherzyk mogl zostac na nastepny cykl. W tym cyklu sie obserwuj. Jak wroci do normy to za mc nic Cię nie powinno zaskoczyc #465 824 Lekarz mowil ,że 6 będzie zapłodnionych, nowlasnie ciekawe ile u mnie będzie dojrzałych. Będziesz 1 czy 2 zarodki brac do transferu ? A jak się czułaś po punkcji ,bo ja się cholernie boję tego uspienia i wybudzania Powiem Ci, że czułam się cudownie od początku do końca, owszem czułam brzuch, ale to jest do wytrzymania, gadałam tylko Głupoty po narkozie ale to chyba każdy ❤ trzymam kciuki eij Fanka BB :) #465 825 Dziewczyny, czy zdążyło się Wam zemdleć w ciąży? Ja nie mam żadnych objawów ciążowych, czuje się bardzo dobrze, normalnie pracuje a wczoraj rano robiąc śniadanie zemdlałam... I to nie tak na 15 sekund jak piszą w internecie tylko tak ma dłużej, nie mogli mnie dobudzić a później leżałam jak wrak bez siły przed prawie 4 godziny... Martwię się tym, mam w piątek wizytę więc o tym powiem... Ja kiedyś prawie zemdlałam na spacerze. Na szczęście zdążyłam usiąść na ławce i jakoś przeszło #465 826 Zapisałam się jeszcze na usg piersi, jestem bardzo ciekawa co powie lekarz w piątek, dziewczyny robilybyscie na moim miejscu testy owulacyjne czy dać sobie spokój jak bedzie monitoring ? 8dc to piątek 11dc będzie w poniedziałek, a wtedy zazwyczaj mialam owulacje co myślicie? #465 827 Zapisałam się jeszcze na usg piersi, jestem bardzo ciekawa co powie lekarz w piątek, dziewczyny robilybyscie na moim miejscu testy owulacyjne czy dać sobie spokój jak bedzie monitoring ? 8dc to piątek 11dc będzie w poniedziałek, a wtedy zazwyczaj mialam owulacje co myślicie? Jeśli to ma być transfer na cyklu naturalnym to nawet będziesz musiała badać LH i progesteron, żeby wiedzieć dokładnie kiedy ta owu była więc ja bym robiła. #465 828 Jeśli to ma być transfer na cyklu naturalnym to nawet będziesz musiała badać LH i progesteron, żeby wiedzieć dokładnie kiedy ta owu była więc ja bym robiła. Będą mi sprawdzać z krwi na wizycie #465 829 Czyli transfer robi się w dzień owulacji ? Myślałam że po, bo na świeżym to robią jak już urośnie zarodek czyli po punkcji 3-5dni (czyli 3-5dni po owulacji ?) reklama #465 830 Czyli transfer robi się w dzień owulacji ? Myślałam że po, bo na świeżym to robią jak już urośnie zarodek czyli po punkcji 3-5dni (czyli 3-5dni po owulacji ?) Na cyklu naturalnym transfer robi się po n-dniach odpowiadających wiekowi zarodka, czyli przykładowo owulacja w niedzielę, transfer w piątek dla 5-dniowej blastocysty. Chociaż na tym forum, które było niedawno w Mediolanie mój lekarz powiedział mi, że ostatnie badania pokazują, że nawet 1 dzień opóźnienia nie przekłada się na współczynnik żywych urodzeń. Widziałam ten post, o ile się nie mylę na grupie in vitro Polska na FB. Osobiście nie podobają mi się posty dziewczyn które ze swoich obserwacji snują wnioski i nie raz mogą namieszać niepotrzebnie innym. Można dzielić się informacjami otrzymanymi od lekarza ale swoimi niepopartymi niczym obserwacjami matematycznymi to średnio.
Wielki TEST kobiecej płodności! Sprawdź swoją płodność i otrzymaj spersonalizowane wskazówki Wielki Quiz o plemnikach! 80% odpowiada źle - sprawdzisz się? 🎁 Prezent - 40% rabatu na badanie nasienia ODBIERZ TERAZ lub po quizie. Postów: 618 344 Pięknie Inka. Kto robił badanie? Tydzień u Ciebie jak na suwaczki Jesli tak to u mnie też ok 400g. Wow. 2009 syn (I cykl i juz) - ciaza obumarla - ciaza obumarla -HSG, laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne - I inseminacja - II inseminacja VI. 2017 - I in vitro IX. 2017 - II in vitro - III inseminacja - IV inseminacja Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy, dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok Postów: 1059 972 Mnice wrote: Pięknie Inka. Kto robił badanie? Tydzień u Ciebie jak na suwaczki Jesli tak to u mnie też ok 400g. Wow. Dr Piotrowski, on jest ze Szczecina, ale przyjmuje u mnie na miejscu. Z usg wychodzi tc Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki Postów: 618 344 Ach, a u mnie dzis 2009 syn (I cykl i juz) - ciaza obumarla - ciaza obumarla -HSG, laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne - I inseminacja - II inseminacja VI. 2017 - I in vitro IX. 2017 - II in vitro - III inseminacja - IV inseminacja Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy, dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok Postów: 1305 662 Inka super wieści!! Czyli będzie Emilka. Pięknie Zdrówka dla Was !! A na kiedy masz termin ? inka2707 lubi tę wiadomość IVF - IMSI - 1 zarodek 2 IVF - IMSI - - 1 zarodek ❤ Postów: 1059 972 Iwkaaa wrote: Inka super wieści!! Czyli będzie Emilka. Pięknie Zdrówka dla Was !! A na kiedy masz termin ? 14 stycznia Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki Postów: 4409 3543 Mikuśka wrote: Hey mam wyniki prolaktyna 18,04 ng/ml 3 dc homocysteina 9 umol/l chyba dobre musze jeszcze usg piersi zrobic ale jakos ciezko mi sie zorganizowac co tam u was laseczki ?? Mukuśka homocysteina powinna być poniżej 7 a prolaktyna ok 10 Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza Starania od 2013 HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔 IUI IUI IUI III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone 8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt 12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio 16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa FET 3aa 6dpt ⏸ 7dpt beta 72,70 9dpt beta 178 14dpt 1709 25dpt jest 6t2d 12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧 22+2 połówkowe Ok - będzie 👧 Postów: 4525 1668 ooo dupa czyli złe wyniki hmmm a ja zadowolona o matko na prolaktyne bromek a na homocysteine?? Postów: 4525 1668 Inka super wieści !!! ściskam buziaki inka2707 lubi tę wiadomość Postów: 618 344 Mikuśka, z tego co czytam to dziewczyny zbijają skutecznie homocysteine (duzo wyższa) witaminami i kwasem foliowy metalowym. Być może że one na receptę ale ważne że wróg znany. Czytam o tym na forum Babyboom poronienia nawykowe. Glowa do góry. 2009 syn (I cykl i juz) - ciaza obumarla - ciaza obumarla -HSG, laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne - I inseminacja - II inseminacja VI. 2017 - I in vitro IX. 2017 - II in vitro - III inseminacja - IV inseminacja Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy, dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok Postów: 4409 3543 Mikuśka wrote: ooo dupa czyli złe wyniki hmmm a ja zadowolona o matko na prolaktyne bromek a na homocysteine?? Ta prolaktyna jest troszkę za duża do starań naturalnych, np do ivf albo iui może być. Homocysteinę można zbić kwasem foliowym metylowym lub witaminami B metylowam. Ja kupowałam na b-right albo sam kwas foliowy metylowy z jarrows. Warto też sprawdzić za jakiś czas homocysteinę bo u mnie mimo witamin nie spadało, dopiero jak włączyłam TBC to spadła Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza Starania od 2013 HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔 IUI IUI IUI III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone 8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt 12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio 16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa FET 3aa 6dpt ⏸ 7dpt beta 72,70 9dpt beta 178 14dpt 1709 25dpt jest 6t2d 12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧 22+2 połówkowe Ok - będzie 👧 Postów: 4525 1668 wombi co to jest TBC??? Postów: 4525 1668 wombi ty jestes obcykana czy w zwiazku z tą homocyteiną jakies inne badania nalezy zrobić ??/ mam troche czasu do wizyty bym mogała jeszcze coś porobić ... Mikuska u mnie homocysteina była niecałe 11, z tego wyszło mi mthfr, pai i vr2. Zbilam witaminami metylowanymi i sokiem z buraka Postów: 1305 662 To ja już nie wiem sama jak to jest z tą homocysteiną... U mnie wyszło i bączek nic mi nie kazał z nią robić IVF - IMSI - 1 zarodek 2 IVF - IMSI - - 1 zarodek ❤ Postów: 4525 1668 Heyo no własnie nie wiem jak to jest jak czytam w necie to tez niby jest ok no zobaczymy co lekarz powie misia a jakie witaminy podasz nazwę?? a sok z buraka co dziennie pic ??? bleee mino ze lubie buraki heheh tak jak analizuje swoje wyniki to to ze urodziłam sowja corke to jakis cud chyba te wyniki ciagle nie takie heheh chyba ze tak bardzo sie postarzałam Teraz biorę prenatal classic, vit d3, magnez. A buraka piłam tak co drugi dzień Postów: 4409 3543 Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza Starania od 2013 HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔 IUI IUI IUI III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone 8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt 12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio 16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa FET 3aa 6dpt ⏸ 7dpt beta 72,70 9dpt beta 178 14dpt 1709 25dpt jest 6t2d 12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧 22+2 połówkowe Ok - będzie 👧 Postów: 4409 3543 I jeszcze to biorę tylko ten bright Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza Starania od 2013 HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔 IUI IUI IUI III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone 8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt 12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio 16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa FET 3aa 6dpt ⏸ 7dpt beta 72,70 9dpt beta 178 14dpt 1709 25dpt jest 6t2d 12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧 22+2 połówkowe Ok - będzie 👧 Postów: 618 251 Hejka Dziewczyny! Ja po kolejnej wczorajszej wizycie u Bączka ahhh jak ja go lubie hihi Jestem po histeroskopii diagnostycznej, a w kolejnym cyklu robimy IUI. Pierwszy raz będę stymulowana gonadotropinami bo wcześniej tylko clo, więc mam pewne obawy czy wszystko będzie ok, ale myślę, że doktorek wie co robi. IUI będzie prawdopodobnie w szpitalu n Unii bo akurat Bączek tak będzie miał dyżur i odpłatnie, bo my nie ze Szczecina. Czy któraś miała robioną tam IUI? Postów: 762 340 jusy wrote: Hejka Dziewczyny! Ja po kolejnej wczorajszej wizycie u Bączka ahhh jak ja go lubie hihi Jestem po histeroskopii diagnostycznej, a w kolejnym cyklu robimy IUI. Pierwszy raz będę stymulowana gonadotropinami bo wcześniej tylko clo, więc mam pewne obawy czy wszystko będzie ok, ale myślę, że doktorek wie co robi. IUI będzie prawdopodobnie w szpitalu n Unii bo akurat Bączek tak będzie miał dyżur i odpłatnie, bo my nie ze Szczecina. Czy któraś miała robioną tam IUI? ja mialam w policach ale takie same procedury kazdy na godzine umowiony szybko idzie Pcos insulinoopornosc po porodzie Hashimoto AMH 5,8 metformax duphaston gonal 2 inseminacje nieudane corka walka o druga dzidzie 3 inseminacja udana beta 140❤️❤️❤️ Zainteresują Cię również: "Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna? Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? CZYTAJ WIĘCEJ 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! CZYTAJ WIĘCEJ Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. CZYTAJ WIĘCEJ Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety. Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu. Dowiedz się więcej. PRZEJDŹ DO STRONY
Położne mi tłumaczyły jak podawać, ale nie dopytałam o jednostki 🫢 zdarza się. Ja przy pierwszym zastrzyku w klinice byłam tak zestresowana, że dobrze że mąż był i patrzył, bo to on później obsługiwał pena. Ja się bałam🤪
#463 021 Dziekuje, bardzo mnie motywuja takie słowa. Zawsze obieram czarny scenariusz. Mam nadzieję, że miło się zaskoczę. Jutro dam znać jak po 5 dniu stymulacji wyglądaja jajniki reklama #463 022 Ooo dobrze wiedzieć a reszta? Też w miarę Ok? Z tego co gdzieś tam czytałam to chyba tak ale wolę zasięgnąć opinii Bardzo ok u mnie z 5AA i z 5AB były tylko cb, a z 5BB i 5BA ciąża #463 023 Bardzo ok u mnie z 5AA i z 5AB były tylko cb, a z 5BB i 5BA ciąża Ja jestem w ciąży z 5AA. Zostały mi 2x 4AA. Mało mi przetrwało do mrożenia ale za to wszystkie topowe. Wiem, że tak naprawdę nie ma to aż tak dużego znaczenia. Koleżanka z 3BC urodziła ślicznego chłopca. #463 024 Strasznie się boję, że nie będzie ani jednego zarodka od marca z moją dietą mega słabo, insulina poszła jeszcze bardziej w górę a to nie rokuje najlepiej. No zobaczymy jak będzie. ja przy wysokiej Io zero diety, zero metforminy - w nl nie uznają ani Io ani nie pozwalaja brać metforminy podczas starań o ciąże. Z zapłodnionych 22 komórek finalnie 10 zarodków, chyba jestem wybrykiem natury. #463 025 Punkcja niestety sie przesuwa ..będzie w sobote albo nawet w niedziele. Estradiol dzisiaj 807 Pecherzyki powoli rosną Maja po 12,5-13 mm W piątek mam kolejna kontrole z estradiolem #463 026 ja przy wysokiej Io zero diety, zero metforminy - w nl nie uznają ani Io ani nie pozwalaja brać metforminy podczas starań o ciąże. Z zapłodnionych 22 komórek finalnie 10 zarodków, chyba jestem wybrykiem natury. Wow dajesz nadzieję ! Ja mieszkam w Austrii i tu też dla nich nie istnieje nic innego jak cukrzyca dlatego lekarza mam w polsce, kolsultacje zawsze online na kamerce a leki wysyłają mi rodzice z polski. Bez metforminy czułam się tragicznie. Nawet jedząc zgodnie z dietą od dietetyków czułam skoki insuliny. Na szczęście po metdorminie jest super...dlatego też ciężko mi się trzymać diety jak samopoczucie lepsze. #463 027 Punkcja niestety sie przesuwa ..będzie w sobote albo nawet w niedziele. Estradiol dzisiaj 807 Pecherzyki powoli rosną Maja po 12,5-13 mm W piątek mam kolejna kontrole z estradiolem Lepiej przedłużyć niż potem nie beda mieli co wyciągać a są rowne? Ja 7 dnia stymulacji mialam estradiol 2000 i nierówne pecherzyki doktor prognozował 12 do wyciągnięcia, Finalnie wyciagneli 11 , miałam 9 dni stymulacji, buziaki bedzie pięknie , rosną to najważniejsze!!!! ;* #463 028 Ja w środę a dziś dostałam info chyba najbardziej stresujący czas w całej procedurze do tej pory Gratulacje kochana piękne zarodeczki :* #463 029 Punkcja niestety sie przesuwa ..będzie w sobote albo nawet w niedziele. Estradiol dzisiaj 807 Pecherzyki powoli rosną Maja po 12,5-13 mm W piątek mam kolejna kontrole z estradiolem Cierpliwości wiem, że ciężko ale czasami to się zmienia z dnia na dzień. Mi w czwartek na wizycie powiedziała ze na pewno przyszły piątek, nawet mnie wpisała wstępnie na zabieg a w poniedziałek okazało się, że dłużej niż do środy nie dotrwam. Lewy jajnik trochę przyspieszył. Finalnie pobrali 20 komórek z czego 9 było dojrzałych. reklama #463 030 Gratulacje kochana piękne zarodeczki :* Dziękuję jutro wizyta kontrolna i zobaczymy czy w kolejnym cyklu będziemy mogli podejść do transferu. 3 lata czekania a teraz wszystko tak szybko się dzieje
W aktualnej ciąży jest inaczej. Bardziej bolą sutki, piersi trochę, naprawdę trochę. Na początku bolały, przestawały, latałam na betę jak szalona bo bałam się, ze juz po wszystkim. Teraz 20+3 i nie mogę tego nazwać bólem. Po prostu są większe, sutki czerwone i bez problemu śpię na brzuchu.

Dołączył: 2016-03-30 Miasto: Warszawka Liczba postów: 26 10 czerwca 2021, 11:02 Witam. Staramy się od roku o bobasa. Ja po zabiegach(hsg). Wszystko w normie jedynie endometrium bardzo niskie. Mąż był na badaniach nasienia. Plemniki o prawidłowej budowie (mln/ejakulat) Plemniki o prawidłowej budowie 1% ( gdzie minimum 4%jest). Co o tym sadzić ? Moze ktoś podpowie ? dominoa Dołączył: 2005-10-31 Miasto: Opawica Liczba postów: 403 10 czerwca 2021, 11:24 Witam. Staramy się od roku o bobasa. Ja po zabiegach(hsg). Wszystko w normie jedynie endometrium bardzo niskie. Mąż był na badaniach nasienia. Plemniki o prawidłowej budowie (mln/ejakulat) Plemniki o prawidłowej budowie 1% ( gdzie minimum 4%jest). Co o tym sadzić ? Moze ktoś podpowie ? wyniki musi obejrzeć lekarz z kliniki leczenia niepłodności. Nasienie można poprawić dietą i suplementami. Ale najpierw wizyta u lekarza. Napewno lekarz powie Wam więcej. prawiejakchuda Dołączył: 2007-06-10 Miasto: Łódź Liczba postów: 320 10 czerwca 2021, 11:39 Zbyt cienkie endometrium uniemożliwia zagnieżdżenie wiec nad tym trzeba na pewno się pochylić bo żaden plemnik nie pomoże jeśli po zapłodnieniu jajeczko nie ma jak się zagnieździć. Ciężko powiedzieć coś na temat badan nasienia jeśli podałaś jeden parametr bo na wynik trzeba patrzeć globalnie - nie mniej ten jeden wynik wskazuje na nieprawidłowości. Przyczyny mogą być błahe gdzie wystarczy zmiana stylu życia o suple lub bardziej poważne w których pomoże tylko zabieg (żylaki powrózka - to częsta przyczyna problemów z morfologią(budową) plemników). Tez się stresowałam gdy mojemu TZ wyszło morfologia 0% !! ale poczytałam forum OvuFriend (polecam z całego serca), znalazłam mnóstwo informacji na temat suplementacji (dział : męskie problemy) i po 2 miesiącach morfologia była już 12% a plemników wszystkich ponad 150 ml. Jeśli chcesz napisz priv chętnie podpowiem :) ja wyszłam z założenia ze nie warto od razu wydawac 200-300 zł na wizyty i androloga żeby dowiedzieć się o suplementacji bo te same info znajdę w necie i lepiej ta kasę wydać na suplementację a w razie jak ona nie pomoże to bardziej zgłębić problem i lekarza (na przykład w kierunku żylaków). Dołączył: 2016-03-30 Miasto: Warszawka Liczba postów: 26 10 czerwca 2021, 11:41 prawiejakchuda napisał(a):Zbyt cienkie endometrium uniemożliwia zagnieżdżenie wiec nad tym trzeba na pewno się pochylić bo żaden plemnik nie pomoże jeśli po zapłodnieniu jajeczko nie ma jak się zagnieździć. Ciężko powiedzieć coś na temat badan nasienia jeśli podałaś jeden parametr bo na wynik trzeba patrzeć globalnie - nie mniej ten jeden wynik wskazuje na nieprawidłowości. Przyczyny mogą być błahe gdzie wystarczy zmiana stylu życia o suple lub bardziej poważne w których pomoże tylko zabieg (żylaki powrózka - to częsta przyczyna problemów z morfologią(budową) plemników). Tez się stresowałam gdy mojemu TZ wyszło morfologia 0% !! ale poczytałam forum OvuFriend (polecam z całego serca), znalazłam mnóstwo informacji na temat suplementacji (dział : męskie problemy) i po 2 miesiącach morfologia była już 12% a plemników wszystkich ponad 150 ml. Jeśli chcesz napisz priv chętnie podpowiem :) ja wyszłam z założenia ze nie warto od razu wydawac 200-300 zł na wizyty i androloga żeby dowiedzieć się o suplementacji bo te same info znajdę w necie i lepiej ta kasę wydać na suplementację a w razie jak ona nie pomoże to bardziej zgłębić problem i lekarza (na przykład w kierunku żylaków). A możesz mi napisać jakie suplementy Mąż ma przyjmować ? Ja już się tyle dzisiaj naczytałam, ze głowa pełna... :/ prawiejakchuda Dołączył: 2007-06-10 Miasto: Łódź Liczba postów: 320 10 czerwca 2021, 12:32 Powiem Ci co łykał mój codziennie : Wit c 1000, Wit e, Wit D 2000, do tego kwas foliowy (mało kto wie ze mężczyznom potrzebny przed zapłodnieniem a kobietom po :) ), i koenzym q10 na poprawę jakości komórek. Dużo dziewczyn wymienia dodatkowo : cynk, selen i korzeń MACA, ale my akurat tego nie stosowaliśmy. Odnośnie cynku i selenu : można chrupać sobie nasiona słonecznika i dyni - u nas się zdarzało. Efekty były powalające mało u kogo wodzialam takie parametry morfologi jak 12% a zwlszvA ze zaczelismy od 0. Musisz pamiętać ze to co robicie dziś dla plemników będzie miało odzwierciedlenie w wynikach dopiero za 2-3 msc - po tym czasie zbadać jeszcE raz. :) i najważniejsze : dużo osób to podkreśla i lekarze tez zalecają (co u nas się sprawdziło) żeby nie brać „multiwitaminy” tylko każda witaminę osobno. Na suplementy na płodność typu „ekstra sperm” albo „profertil” nie patrz bo z przeczytanych już setek forów i na własnym przykładzie powiem Ci ze większości panom lepiej pomaga właśnie taka suplementacja osobno. Powodzenia :) Dołączył: 2016-03-30 Miasto: Warszawka Liczba postów: 26 10 czerwca 2021, 12:39 prawiejakchuda napisał(a):Powiem Ci co łykał mój codziennie : Wit c 1000, Wit e, Wit D 2000, do tego kwas foliowy (mało kto wie ze mężczyznom potrzebny przed zapłodnieniem a kobietom po :) ), i koenzym q10 na poprawę jakości komórek. Dużo dziewczyn wymienia dodatkowo : cynk, selen i korzeń MACA, ale my akurat tego nie stosowaliśmy. Odnośnie cynku i selenu : można chrupać sobie nasiona słonecznika i dyni - u nas się zdarzało. Efekty były powalające mało u kogo wodzialam takie parametry morfologi jak 12% a zwlszvA ze zaczelismy od 0. Musisz pamiętać ze to co robicie dziś dla plemników będzie miało odzwierciedlenie w wynikach dopiero za 2-3 msc - po tym czasie zbadać jeszcE raz. :) i najważniejsze : dużo osób to podkreśla i lekarze tez zalecają (co u nas się sprawdziło) żeby nie brać ?multiwitaminy? tylko każda witaminę osobno. Na suplementy na płodność typu ?ekstra sperm? albo ?profertil? nie patrz bo z przeczytanych już setek forów i na własnym przykładzie powiem Ci ze większości panom lepiej pomaga właśnie taka suplementacja osobno. Powodzenia :) Ojej super :) bardzo dziękuje za odpowiedz :* dominoa Dołączył: 2005-10-31 Miasto: Opawica Liczba postów: 403 10 czerwca 2021, 18:12 Nusia666 napisał(a):prawiejakchuda napisał(a):Powiem Ci co łykał mój codziennie : Wit c 1000, Wit e, Wit D 2000, do tego kwas foliowy (mało kto wie ze mężczyznom potrzebny przed zapłodnieniem a kobietom po :) ), i koenzym q10 na poprawę jakości komórek. Dużo dziewczyn wymienia dodatkowo : cynk, selen i korzeń MACA, ale my akurat tego nie stosowaliśmy. Odnośnie cynku i selenu : można chrupać sobie nasiona słonecznika i dyni - u nas się zdarzało. Efekty były powalające mało u kogo wodzialam takie parametry morfologi jak 12% a zwlszvA ze zaczelismy od 0. Musisz pamiętać ze to co robicie dziś dla plemników będzie miało odzwierciedlenie w wynikach dopiero za 2-3 msc - po tym czasie zbadać jeszcE raz. :) i najważniejsze : dużo osób to podkreśla i lekarze tez zalecają (co u nas się sprawdziło) żeby nie brać ?multiwitaminy? tylko każda witaminę osobno. Na suplementy na płodność typu ?ekstra sperm? albo ?profertil? nie patrz bo z przeczytanych już setek forów i na własnym przykładzie powiem Ci ze większości panom lepiej pomaga właśnie taka suplementacja osobno. Powodzenia :) Ojej super :) bardzo dziękuje za odpowiedz :* dlatego ja napisałam konieczna wizyta u lekarza. Przyczyn może być dużo. Polecam forum babyboom. Suplementy można wdrożyć to pewnie nie zaszkodzi. A jesteś pewna, że u Ciebie jest wszystko ok ? Oprócz tego endometrium ? jaki masz wynik amh ? Robiłaś inne badania ? Edytowany przez dominoa 10 czerwca 2021, 18:14 dominoa Dołączył: 2005-10-31 Miasto: Opawica Liczba postów: 403 11 czerwca 2021, 20:30 Mia1979 napisał(a):Nusia666 napisał(a):Witam. Staramy się od roku o bobasa. Ja po zabiegach(hsg). Wszystko w normie jedynie endometrium bardzo niskie. Mąż był na badaniach nasienia. Plemniki o prawidłowej budowie (mln/ejakulat) Plemniki o prawidłowej budowie 1% ( gdzie minimum 4%jest). Co o tym sadzić ? Moze ktoś podpowie ? 2,6 mln? Po badaniach nie konsultował z nikim tych wyników? Nie jestem lekarzem i u nas mimo jeszcze gorszych wyników, lekarz proponował dalszą konsultację z możliwością in vitro, ale to była tylko chęć zarobienia, a ja bym się tylko niepotrzebnie nacierpiała... jednak ja sobie sprawdziłam w necie co oznaczają te wyniki i myślę, że Ty też to w międzyczasie zrobiłaś. Dlatego nie proponuję Ci szukać głębiej problemu zdrowotnego w Tobie. Taki wynik, to jest bardziej woda, niż sperma, ale oczywiście można oszukiwać się, tylko ile można... dlaczego uważasz że lekarz chciał Was naciągnąć i in vitro to strata czasu ? Wiesz, że do zapłodnienia potrzebny jest 1 dobry plemnik. A przy in vitro embriolog znajdzie sobie te jeden idealny. A jeżeli faktycznie jest źle można zrobić biopsję i pobrać materiał do zapłodnienia. Dodatkowo jest mnóstwo przyczyn gorszego nasienia. Czasami jest potrzebny zabieg. Zmiana diety, leki i suplementy. A jeżeli już nie ma innej opcji a partnerzy wyrażają zgodę można skorzystać z dawców nasienia i zrobić zabieg. dominoa Dołączył: 2005-10-31 Miasto: Opawica Liczba postów: 403 11 czerwca 2021, 20:55 Mia1979 napisał(a):Nusia666 napisał(a):Witam. Staramy się od roku o bobasa. Ja po zabiegach(hsg). Wszystko w normie jedynie endometrium bardzo niskie. Mąż był na badaniach nasienia. Plemniki o prawidłowej budowie (mln/ejakulat) Plemniki o prawidłowej budowie 1% ( gdzie minimum 4%jest). Co o tym sadzić ? Moze ktoś podpowie ? 2,6 mln? Po badaniach nie konsultował z nikim tych wyników? Nie jestem lekarzem i u nas mimo jeszcze gorszych wyników, lekarz proponował dalszą konsultację z możliwością in vitro, ale to była tylko chęć zarobienia, a ja bym się tylko niepotrzebnie nacierpiała... jednak ja sobie sprawdziłam w necie co oznaczają te wyniki i myślę, że Ty też to w międzyczasie zrobiłaś. Dlatego nie proponuję Ci szukać głębiej problemu zdrowotnego w Tobie. Taki wynik, to jest bardziej woda, niż sperma, ale oczywiście można oszukiwać się, tylko ile można... A i jeszcze jedno nie internet a specjalista dr. Google nie jest dobrym lekarzem.

Test niby klinika pisała że 20.09 ale myślę robić w 9dpt czyli w piątek podane były 2 blastocysty 5ab 5bb Czechy nie podają słabych zarodków w przeciwieństwie do Polski nie badałam ich więc nie wiem czy są zdrowe liczę że może już wykorzystałam limit chorych zarodków w tych co były badane ale nie mam pewności liczę na swój mały cud
Postów: 583 801 Mimbla- ja płaciłam za weryfikacje z własnej kieszeni. Wytłumaczono mi, że to nie jest standard tylko "moje widzimisię". Dlatego jest płatne. Ja oczywiście nie żałuję tych wydanych pieniążków tylko co Klinika to inny zwyczaj. Za embryo glue i scratching też w Invicta Wawa się płaci (miałam w łapie cennik) Mimbla lubi tę wiadomość Postów: 1528 1811 Postów: 583 801 Piggy- weryfikacja 3-krotna to 180 PLN plus 3x 126 PLN za badania. Scratching- 300 PLN EG- nie pamiętam ale poniżej 500 Postów: 1528 1811 a czy na weryfikacje dostaje sie skierowanie na badania?? bo mam ubezpieczenie prywatne w Medice i zastanawiam sie czy by pokryli koszt przynajmniej badań 2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków - crio 2 x 4AA - crio 4AA i 4BB - 2 x 4BB - 4BB i 3BC - 2BB i 1BB - 2X1BB Postów: 8014 6907 czarownica_tea wrote: Mimbla- ja płaciłam za weryfikacje z własnej kieszeni. Wytłumaczono mi, że to nie jest standard tylko "moje widzimisię". Dlatego jest płatne. Ja oczywiście nie żałuję tych wydanych pieniążków tylko co Klinika to inny zwyczaj. Za embryo glue i scratching też w Invicta Wawa się płaci (miałam w łapie cennik) Na embryo glue i embryo gen dostalam odpowiedz z MZ, ze jesli lekarz widzi koniecznosc (poronienia, nieudane podejscia, endo) to to moze byc refundowane. Mimbla, co do tych platnosci nie bylo konkretnie do Ciebie Wiele razy czytalo sie na forum, ze "WSZYSTKO" jest bezplatne. Nie jest. Postów: 1947 6858 ma_pi masz 100% racji co do ludzi w klinice, chamstwa coraz więcej - ja mam ochotę wystrzelać zwłaszcza osobników płci odmiennej jak widzę ich rozwalających się na kanapie. No i dzisiejszy osobnik, wydzierający próbki suplementu z ulotek także na długo zaryje mi się w pamięć. Kava lubi tę wiadomość 35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF ( Postów: 2846 2157 Anatolka wrote: Na embryo glue i embryo gen dostalam odpowiedz z MZ, ze jesli lekarz widzi koniecznosc (poronienia, nieudane podejscia, endo) to to moze byc refundowane. Mimbla, co do tych platnosci nie bylo konkretnie do Ciebie Wiele razy czytalo sie na forum, ze "WSZYSTKO" jest bezplatne. Nie jest. Anatolko a ja mam pytanie jeśli miałam robioną w pażdzierniku biopsje rysową endometrium czyli nacinanie ( swoja droga to jest ten schratching?) to czy ten zabieg pomaga na dluzszy czas czy po poronieniu powinnam przejsc go po raz kolejny zeby ulatwic zagniezdzenie? I pytanie czy wg MZ moglby byc refundowany tak jak eg po jednym nieudanym transferze i poronieniu? Aniołek [*] 5 tc Postów: 708 1177 Mimbla każda na tym forum ma jakiś problem. Ja jestem starsza od Ciebie, a mój mąż starszy kilka lat ode mnie Czynnik damski i męski. Podwyzszone Fsh. W poniedziałek czeka mnie pierwsza w życiu beta, a może w pt pierwszy w życiu sikaniec. Nawet nie biorę pod uwagę tego, że mogę nie mieć choć jednej Kropki w brzuchu... Wiem, że w klinikach dzieją się cuda Czekam na mój Cud bo wierzę, że nadejdzie iga 79, Mimbla, Kava lubią tę wiadomość Postów: 997 516 Ginger84 wrote: Anatolko a ja mam pytanie jeśli miałam robioną w pażdzierniku biopsje rysową endometrium czyli nacinanie ( swoja droga to jest ten schratching?) to czy ten zabieg pomaga na dluzszy czas czy po poronieniu powinnam przejsc go po raz kolejny zeby ulatwic zagniezdzenie? I pytanie czy wg MZ moglby byc refundowany tak jak eg po jednym nieudanym transferze i poronieniu? Pytanie nie do mnie, ale mocno interesuję się tym tematem i w wielu miejscach piszą, że scratching najlepiej zrobić pod koniec cyklu poprzedzającego transfer i ważne, żeby ten cykl ze scratchingiem miał fazę lutealną (naturalną lub po lekach). Efekt nie utrzymuje się długo, ale można to powtarzać, kiedy tylko jest potrzeba. W kwestii refundacji nie pomogę. Postów: 1947 6858 Różyczko, ja zwykłam mawiać z przekąsem, żartobliwie że mój mąż jest sporo starszy ode mnie. Starsze od niego są tylko prezenterki telewizji regionalnej Katowice . Różyczka, Maka lubią tę wiadomość 35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF ( Postów: 1660 2397 [ Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 11:05 niecierpliwa lubi tę wiadomość [*] - [*] - [*] - Postów: 474 693 ja za scratching nie placilam. placilam za to za kroplowke tuz po. mialam go w 23dc. w przyszlym cyklu transfer. co do bety to nie placilam za dwie pierwsze. za kazda kolejna juz tak. Mimbla lubi tę wiadomość Postów: 1947 6858 Minuśka, o Macierzyństwie najwięcej podobnych mitów powstało w czasie, kiedy odszedł od nich dr Janeczko który następnie założył własną konkurencyjną klinikę. Sprzedaż zarodków za granicę - to mi śmierdzi przestępstwem. Ktokolwiek wie/ domniemywa powinien zgłosić do prokuratury. Reszta jest milczeniem. Kava lubi tę wiadomość 35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF ( Postów: 997 516 Ja juz się o Macierzyństwie dużo naczytałam i usłyszałam, ale muszę przyznać, że coś tam się zaczyna zmieniać na plus. Chodzę tam od roku i choć mało się znam, to jednak widzę dużo dziewczyn w ciąży, które zostały przy klinice, aby prowadzić tam ciążę. Nie ma większych problemów z dodzwonieniem się. Nie jest do pomyślenia, żeby nie zapisali na wizytę na następny dzień, jeśli powie się, że tak prosił lekarz. Z wizytami czasami jest poślizg, ale wszystkie zabiegi odbywają się jak w zegarku. Jestem w trakcie drugiej procedury, której efekt na razie nie powala, ale jest zdecydowanie lepiej, niż za pierwszym razem. Lekarze nie idą ciągle tym samym schematem, zmieniają, próbują. Klasyczne Ivf tam raczej się nie robi. ICSI jest standardem, bez proszenia. Nie mówię, że jest idealnie, ale tyle się tu naczytałam, co Dziewczyny potrafi spotkać w innych klinikach, że w głowie się to nie mieści. Mimbla, Kava lubią tę wiadomość Postów: 343 367 ja dziś byłam na ostatnim usg w piątek punkcja i na wizycie lekarz napisał że przy transferze będę miała embryo glu i nacięcie otoczki szukalam w necie info czy to nieodpłatne Info z MZ, a właściwie część tego, co mi napisali: "Pragnę poinformować, że dla par zakwalifikowanych do udziału w Programie udzielane są nieodpłatnie świadczenia związane z leczeniem niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego, obejmujące część kliniczną i biotechnologiczną. Inne świadczenia udzielane parze przez realizatora, które nie są związane bezpośrednio z procedurą zapłodnienia pozaustrojowego, choć pozostają świadczeniami zdrowotnymi z zakresu ginekologii i położnictwa, np. zabiegi chirurgiczne, leczenie powikłań i komplikacji, opieka nad kobietą w czasie ciąży, porodu i połogu, nie podlegają finansowaniu ze środków w ramach Programu." Krótko mówiąc "wszystkie świadczenia", o których mowa w Regulaminie nie są to w domyśle "wszystkie możliwe świadczenia medyczne", ale te związane bezpośrednio z in vitro. Pytałam czy MZ zapłaci za odbarczenie mojej torbielki endometrialnej w ramach udziału w Programie (zlecił to gin a ultra-długi protokół rozpoczęłam już). Nie zapłaci, bo nie jest to procedura bezpośrednio związana z in vitro. Także nie jest prawdą, że wszystko po rozpoczęciu procedury jest bezpłatne.[/QUOTE] 3AA i 4AA 3AB i 4AB Postów: 583 801 Piggy- ja dostałam w Klinice ale takie wewnętrzne czyli tylko do nich. Jak masz prywatny pakiet to spytaj ginekologa czy Ci nie zleci. W Invicta było tak, że jak miałaś swoje badania to trzeba je było wysłać smsem, lekarz je oglądał a potem oddzwaniał co i jak z lekami. Anatolka- ja nie miałam wskazań do embryo glue i powiedzieli, że jak chcę to muszę płacić. Większość kobiet też tak słyszała Piggy lubi tę wiadomość Postów: 1528 1811 A mi w zgodzie do Crio transferu doktor zaznaczyła właśnie nacięcie otoczki zarodka. Niby to jest dodatkowa procedura ale nawet mnie nie pytała o zdanie wiec sądzę że jest to nieodpłatne. 2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków - crio 2 x 4AA - crio 4AA i 4BB - 2 x 4BB - 4BB i 3BC - 2BB i 1BB - 2X1BB Postów: 1947 6858 pisemna zgoda na criotransfer, zapewne na formularzu z kliniki, to nic innego jak umowa - do której klinika zapewne ma regulamin i cennik 35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF ( Postów: 1528 1811 narazie formularz jest u mnie ale jak bede go skladac to sie napewno o to zapytam 2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków - crio 2 x 4AA - crio 4AA i 4BB - 2 x 4BB - 4BB i 3BC - 2BB i 1BB - 2X1BB Postów: 798 1606 U nas w niedzielę transfer.. Mimbla, Tosia 1981, iga 79, Kava, Moniaa, Różyczka, Sansivieria, czarownica_tea lubią tę wiadomość Marta Moje największe szczęście-synuś
Dzień dobry wojowniczki ️ „Nawet mądremu potrzebny jest przyjaciel, a nawet silnemu – oparcie”. [Przysłowie mongolskie] Puuuustostan słodziaczki trzymajcie się cieplutko
Fot. fotolia Ciąża: euforia, łzy szczęścia, kopniaki maluszka w brzuchu, zdjęcia w ramce USG i zakupowe szaleństwo… Ten stan jednak nie dotyka Ciebie, a Twoje najbliższe koleżanki i przyjaciółkę. I co teraz? Jak nie oszaleć jeśli jesteś niepłodna lub bezpłodna? Przede wszystkim zaakceptuj siebie taką jaka jesteś! Nie możesz obwiniać się ciągle za to, że nie możesz zajść w ciąże. Nie robisz tego specjalnie, że Twoje ciało zwyczajnie nie może mieć dziecka ( tak jak moje, a urodziłam się bez macicy) . Pamiętaj, jesteś piękna taka jaka jesteś – czy to bez macicy, pochwy, z endometriozą czy bez. Powiedz to, co myślisz i nigdy nie chowaj tego w sobie Bezpłodność to już nie jest temat tabu – mówi się i słyszy się o tym zdecydowanie więcej niż kilka miesięcy czy nawet lat temu. A skoro w kręgu Twoich najbliższych znajomych jest jakaś przyszła mama powinna dobrze wiedzieć, że Tobie też jest ciężko. W moim przypadku przyjaciółka wspierała mnie i wspiera do tej pory w mojej bezpłodności, a ja wspierałam ją kiedy było jej ciężko w 8 miesiącu ciąży. Traktuj to jako silną współpracę. Zobacz też: Miej do tego wszystkiego dystans Po prostu wyluzuj. Twoja koleżanka urodzi za chwilę bobasa i będzie zmęczona, zabiegana, pełna obaw z nosem w książce o tym jak karmić malucha czy pozbywać się kolki. A Ty na spokojnie możesz czytać dobry kryminał do 3 w nocy i przejmować się tylko tym, że kolejna scena morderstwa będzie Ci się śnić po nocach. Może brzmi to brutalnie i pewnie czytając te słowa myślisz sobie „Co ta kobieta mi tu pisze?!”, ale uwierz mi, że nabranie dystansu do tego wszystkiego to klucz do przetrwania babyboom, który teraz wokół Ciebie się dzieje. Oswój towarzyszące ci emocje… to pomaga W tym okresie mogą Ci towarzyszyć najróżniejsze emocje – początkowo od radości, euforii do smutku i zazdrości. Sama świadomość tego, że Twoja koleżanka, kuzynka czy siostra zaraz będzie mamą może albo Cię rozwścieczyć czy zdenerwować, albo ucieszyć. Na początku, kiedy jeszcze borykałam się z akceptacją MRKH, nie mogłam znieść widoku przechodzących obok mnie kobiet z okazałym brzuszkiem. Wtedy zwyczajnie brałam chusteczki higieniczne i płakałam. Płakałam długo i głośno. I bardzo mi to pomagało, bo wyrażałam swoje emocje – nie trzymałam tego w sobie, złe emocje nie gromadziły się we mnie i nie wybuchałam agresją w nieoczekiwanych momentach. Miałam też taki moment, że zazdrościłam swojej sąsiadce, że urodziła. Denerwowało mnie to kiedy pokazywała mi zdjęcia, małe buciki, ubranka i zabawki. To był jeszcze czas, kiedy zajmowałam się fotografią – zabrałam ją pewnego jesiennego, ciepłego dnia na sesje ciążową. I wtedy moja nienawiść, powoli przerodziła się w akceptację. Oczywiście nie w taką akceptację, że tryskałam szczęściem na widok każdej ciężarnej, ale poczułam z nią bliskość. Było mi miło, że tak niewielkim gestem jak zrobienie kilkunastu zdjęć, mogę uczestniczyć w czymś fajnym i emocjonalnym. Pozwól sobie pomóc Patrząc wstecz wiem, że bardzo dobrym czynnikiem jest też wsparcie. Masa wsparcia. Najlepszą przyjaciółką jest moja mama, która wspierała mnie od słów diagnozy po dzisiejszy dzień. Często zdarza się tak, że wystarczy nam spojrzenie, a wiemy co myśli ta druga. Przy pierwszych ciążowych przypadkach siedziałyśmy i płakałyśmy obie, długo rozmawiałyśmy z kubkiem herbaty w dłoni. Miesiąc temu pochwaliłam się mamie, że jedna z moich bardzo dobrych i bliskich koleżanek urodziła synka – obie się cieszyłyśmy z tego powodu, obie oglądałyśmy zdjęcia małego i obie komentowałyśmy to jakie ma pucołowate posiadasz takie wsparcie w swojej mamie czy innym członku rodziny – weź chusteczki i płacz razem z nim, rozmawiaj i śmiej się przy herbacie. Dzisiaj, kiedy obecnie mam 23 lata, a o diagnozie dowiedziałam się 8 lat temu, przeżyłam takich ciąż 9. Dla jednych to mało, dla drugich dużo. Zaakceptuj sytuację taką, jaka jest Początkowo zazdrościłam posiadanego potomstwa, dziś akceptuje stan taki jaki jest. Wiem kim jestem. A jestem świadomą i pewną siebie kobietą, wiedzącą czego chce, dążącą do wyznaczonych celów. Wspiera mnie rodzina, wspiera mnie wspaniały partner i przyjaciele. Jest to też ciężka, wypracowana przeze mnie akceptacja tego, co ma miało na mnie wpływ 8 lat temu i tego, co ma wpływ dzisiaj. Nie jest mi w zupełności łatwo myśleć o tym, że nigdy nie urodzę dziecka – żadna kobieta tego w 100% nie akceptuje, zwłaszcza jeśli towarzyszy temu choroba. Z pewnością jest mi łatwiej dziś niż wtedy, kiedy byłam 16- letnią dziewczynką, której odebrano macierzyństwo. Prawdą jest, że czas leczy rany. Musimy być tylko cierpliwi… E-raport: Gdy rodzi się WCZEŚNIAK Produkt w promocji 12,99 zł E-raport: HORMONY VS. PŁODNOŚĆ. Co musisz o nich wiedzieć? Produkt w promocji 12,99 zł E-raport: Wege dieta dla płodności Produkt w promocji 12,99 zł Chcemy Być Rodzicami 12/2021 (81) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł E-raport: PRACA Z CIAŁEM A PŁODNOŚĆ. Różne metody troski o siebie poprzez ciało Produkt w promocji 12,99 zł Chcemy Być Rodzicami 11/2021 (80) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł E-raport: DREAM TEAM OD NIEPŁODNOŚCI – gdzie, kto i kiedy może pomóc? 0,00 zł Chcemy Być Rodzicami 10/2021 (79) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł E-raport: MĘSKA dieta płodności Produkt w promocji 12,99 zł Chcemy Być Rodzicami 09/2021 (78) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł E-raport: PORÓD – spokojny, dobry, bezpieczny Produkt w promocji 12,99 zł Chcemy Być Rodzicami 08/2021 (77) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł Dostęp dla wszystkich Wolny dostęp Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium! Autor Agnieszka Wasilewska Studentka pielęgniarstwa AHE w Łodzi, pedagog, animatorka zabaw dla dzieci i wolontariuszka Fundacji DKMS Polska. Miłośniczka zielonej herbaty i dobrych kryminałów. Nie wyobraża sobie życia bez pomagania – to jeden z czynników, który napędza ją do działania i do życia. Bo troska o jednego człowieka to miłość, ale o wiele osób – to pielęgniarstwo. Przeczytaj również Jesteś dla nas ważna! Chcemy być z Tobą w kontakcie. Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać wartościowe informacje oraz 20% rabatu na zakupy. Przygotujemy dla Ciebie coś ciekawego i możesz być pewna, że nie zasypiemy Cię mailami.
lQQnZ.
  • 2lpbtho739.pages.dev/378
  • 2lpbtho739.pages.dev/116
  • 2lpbtho739.pages.dev/278
  • 2lpbtho739.pages.dev/34
  • 2lpbtho739.pages.dev/103
  • 2lpbtho739.pages.dev/103
  • 2lpbtho739.pages.dev/311
  • 2lpbtho739.pages.dev/297
  • 2lpbtho739.pages.dev/13
  • babyboom kto po in vitro